CZAS PRZYGOTOWANIA: 11minut
CZAS OCZEKIWANIA: 0minut
ILOŚĆ PORCJI: 2duże
CENA ZA PORCJĘ: ok 5,80zł
LISTA ZAKUPÓW:
CZAS OCZEKIWANIA: 0minut
ILOŚĆ PORCJI: 2duże
CENA ZA PORCJĘ: ok 5,80zł
LISTA ZAKUPÓW:
fasola w sosie pomidorowym 4,59zł
(według mnie najlepszy jest Heinz)
1duży/2mniejsze ząbki czosnku ok 1,50zł za główkę
makaron ok 3,80zł
maggi/ od biedy może być sól
pieprz
rozmaryn suszony 1,79zł /(najlepiej) świeży ok 3zł
1.Do posolonej wody wrzucamy makaron ,żeby nie marnować czasu. Następnie zabieramy się za siekanie czosnku (można go również przecisnąć przez zgniatacz do czosnku-w przypadku Panów jest to bardziej wskazane-krojenie na pół to nie siekanie ;) ! ) Rozmaryn także należy posiekać ( i tutaj mamy ratunek- zawsze możemy dosypać suszonego rozmarynu)
2.Kolejnym etapem jest wrzucenie fasoli wraz z pomidorową zalewą do małego garnka i podpalenie niewielkiego ognia (pod fasolą oczywiście).Następnie do fasoli dorzucamy posiekany uprzednio czosnek i rozmaryn (proponuję raczej więcej niż mniej,nie bójcie się ziół!) ,doprawiamy maggi i pieprzem.Czekamy aż fasola będzie ciepła i nasiąknie nieco aromatem czosnku około 3-5minut na wolnym ogniu.
3.Jeśli makaron jeszcze nie rozgotował się podczas tych skomplikowanych czynności kuchennych-odcedzamy go ,następnie dodajemy fasolę i możemy zasiadać do stołu.
Co wiesz o fasoli?
Jej smak możemy podziwiać dzięki Kolumbowi,który przywiózł tę roślinę z Ameryki Południowej. Fasola jest bogata między innymi w potas,wapń i fosfor. W niektórych jej gatunkach występuje żelazo, kwas foliowy, selen oraz dobroczynny zwłaszcza dla mężczyzn cynk (uwaga Panowie!). W fasoli odnajdziesz także rozpuszczalny błonnik,który pozwoli usunąć z organizmu nadmiar cholesterolu.Jest również źródłem winamin grupy B,które działają przeciwdepresyjnie,poprawiają pamięć i zdolność logicznego myślenia ( strzał w 10 przed sesją !)
Ćwiczysz?
Fasola jest trzecim po soi (45 proc.) i grochu (25 proc.) źródłem białka (22 proc.).
Ma go więcej niż mięso (12 - 13 proc.) Zatem jeśli ćwiczysz na siłowni-zaopatrz się w puszkę fasoli ;)
ojej jaki fajny pomysł:D lubię fasolkę i nie mam pojęcia jak jeszcze pół roku temu jej nie trawiłam xd
OdpowiedzUsuńchciałem zrobić, ale kupiłem fasole nie w sosie :( ale dobry pomysł
OdpowiedzUsuń