Translate it!

niedziela, 28 października 2012

Lasagne bolognese z rozmarynem


CZAS PRZYGOTOWANIA: ok 40 minut
CZAS OCZEKIWANIA: 25 minut
CENA: ok 30 zł
ILOŚĆ PORCJI: 4
CENA ZA PORCJĘ: 7,50zł

LISTA ZAKUPÓW:
makaron do lasagne ok. 6 zł  (wystarcza na 3 razy)
8 szt pomidorów ok 4zł   /  500g przecieru pomidorowego ok 4,50zł
rozmaryn ok 1,79zł
1 duża czerwona cebula ok 0,30zł
450-500g mięsa mielonego (najlepiej wołowo-wieprzowego) ok 10zł 
3 ząbki czosnku ok 1,30zł za główkę
pieprz
sól
4 łyżki oliwy
4 łyżki masła ok 3,50zł za kostkę
600ml mleka ok 1,90zł za karton
2 liście laurowe ok 1,79zł za paczkę
3 łyżki mąki
cytryna ok 0,60zł
parmezan (jeśli ktoś preferuje) ok 4zł w wersji studenckiej np Corregio


1. W dużym garnku gotujemy płaty (9 sztuk) makaronu (solimy,wlewamy trochę oleju) ok 2 minut. Ważne,żeby przed wstawieniem lasagne do piekarnika makaron był lekko ugotowany, ponieważ często okazuje się,że makaron jest jeszcze surowy przy nakładaniu na talerz.
Olej dodaję zawsze,kiedy gotuję makaron ,ponieważ łatwo się skleja.Ugotowane płaty makaronu najlepiej odłożyć na talerz tak,aby się nie posklejały i skropić lekko oliwą/olejem.

2.Równocześnie  drobno siekamy czerwoną cebulę i podpiekamy ją lekko na oleju.



3. Jeśli wybieramy opcję z pomidorami ,najlepiej obrać je ze skóry i zblendować (zagęszczamy koncentratem). Nie ukrywam, że dużo mniej czasu stracimy kupując przecier pomidorowy (dla mnie najlepszy z Valfrutty 4,50 za 0,7l )



4. Do cebuli dorzucamy mięso mielone i smażymy aż zbrązowieje



5. Następnie wlewamy zblendowane pomidory/przecier,mieszamy i dusimy razem aż woda z pomidorów wystarczająco odparuje



6. Doprawiamy rozmarynem (im więcej ,tym bardziej wyrazisty smak!) i pieprzem ,ponownie mieszamy 



7. Sos beszamelowy:  w dużym rondlu rozpuszczamy masło ,następnie dodajemy mąkę ciągle mieszając. Zmniejszamy ogień i  stopniowo dodajemy mleko oraz liście laurowe. Sos powinien nabrać gładkiej konsystencji. Zdejmujemy z ognia i czekamy aż trochę wystygnie. Dodajemy starty parmezan (jeśli mamy ochotę), doprawiamy szczyptą soli oraz kilkoma kroplami soku z cytryny.



8. Dno naczynia żaroodpornego lekko smarujemy olejem i nakładamy pierwszą warstwę makaronu ( u mnie są to 3 płaty ,ale ilość zależy od wielkośći naczynia) ,następnie nakładamy sos bolognese i beszamelowy.Czynność tę powtarzamy 2 razy,aż osiągniemy 3 warstwy.

Ja dodałam sos beszamelowy tylko na ostatnią warstwę,ale lepiej jest rozdzielić go na trzy porcje.


9. Pieczemy w 180stopniach ok 30minut 


10. Jeśli mamy bazylię w doniczne,dobrze jest dodać kilka posiekanych listków na wierzch (nie tylko dla ozdoby) ,ponieważ bazylia dobrze komponuje się z tym daniem ;)

1 komentarz:

  1. A miałam ostatnio wielką ochotę na lasagne!!!
    Twoja świetnie wygląda, aż chciałoby się ją zjeść razem z monitorem.
    Wielki plus za podanie orientacyjnych cen.
    Ubolewam strasznie, że mam na mieszkaniu stary piec z piekarnikiem gazowym (ani to zdrowe, a do tego z jednej strony przypali, z drugiej zostawi surowe...).
    Ale lasagne wyjdzie nawet w takim piecyku! :D

    OdpowiedzUsuń